Przesunięty przez: maranta Sob 28 Lut, 2009 20:40 |
Szeflera choruje :( |
Autor |
Wiadomość |
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 03 Lip, 2007 22:43 Szeflera choruje :(
|
|
|
Kupiłam sobie niedawno szeflerę, dość dużą - ok. 80 cm. Po przesadzeniu do większej doniczki zaczęła marnieć - na liściach pojawiają się brązowe plamki, które rosną, a potem liscie opadają. Kwiat bardzo mi się podoba - co robić? Pomocy...
|
|
|
|
|
dom_Klary
Użytkownik b. aktywny Prowence
Kraj:
Pomogła: 42 razy Dołączyła: 17 Maj 2007 Posty: 1790 Skąd: Warszawa
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Śro 04 Lip, 2007 17:25
|
|
|
Na tego typu objawy u moich roślinek zawsze reaguje miedzianem.Pomaga. Prawdopodobnie w ziemi był grzybek, a może w powietrzu cosik latało?
|
|
|
|
|
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 05 Lip, 2007 08:29
|
|
|
Spróbuję. Dzięki za radę!
|
_________________
|
|
|
|
|
Asia S.
Użytkownik b. aktywny Piuma
Kraj:
Pomogła: 3 razy Wiek: 47 Dołączyła: 15 Wrz 2006 Posty: 2312 Skąd: Wolbrom (Małopolska)
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 21:43
|
|
|
Twoja szeflerka została zaatakowana przez tarczniki. Podobno pomaga woda z denaturatem w stosunku 2:1 do umycia liści albo oprysk DIMETOAT.
|
_________________ ATELIER JOANNA Crochet&Knits
|
|
|
|
|
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 07 Sie, 2007 22:12
|
|
|
Czy u Ciebie też wystąpił ten problem? Mi na razie nic nie pomogło a szeflerka nie ma już połowy liści ... może da się ją jeszcze uratować? Dziękuję za radę!
|
_________________
|
|
|
|
|
Asia S.
Użytkownik b. aktywny Piuma
Kraj:
Pomogła: 3 razy Wiek: 47 Dołączyła: 15 Wrz 2006 Posty: 2312 Skąd: Wolbrom (Małopolska)
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2007 08:09
|
|
|
Na mojej szeflerce też były tarczniki i nic jej nie pomogło, ani mycie denaturatem, ani płynem do naczyń, oprysk tez zawiódł. Czy liście są klejące?
|
_________________ ATELIER JOANNA Crochet&Knits
|
|
|
|
|
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2007 10:53
|
|
|
Nie, nie są klejące. Od góry są normalne, a dołem odpadają. Tak to wygląda:
a tyle zostało z szeflery (była naprawdę gęsta):
Ponownie dziękuję za zainteresowanie moim problemem
|
_________________
|
|
|
|
|
Asia S.
Użytkownik b. aktywny Piuma
Kraj:
Pomogła: 3 razy Wiek: 47 Dołączyła: 15 Wrz 2006 Posty: 2312 Skąd: Wolbrom (Małopolska)
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2007 15:12
|
|
|
Może ma na mnie uczulenie Bardzo Ci Asiu dziękuję za porady i zaangażowanie!
|
_________________
|
|
|
|
|
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 08 Sie, 2007 15:15
|
|
|
To forum to rewelacja! Dzięki!
|
_________________
|
|
|
|
|
Asia S.
Użytkownik b. aktywny Piuma
Kraj:
Pomogła: 3 razy Wiek: 47 Dołączyła: 15 Wrz 2006 Posty: 2312 Skąd: Wolbrom (Małopolska)
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
viburnum
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 8 razy Wiek: 43 Dołączyła: 27 Cze 2007 Posty: 513 Skąd: Kraków
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 09 Sie, 2007 22:44
|
|
|
no racja
|
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
|
| Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 23 |
|
|