RękoDzielni - Forum u Maranty

miejsce spotkań miłośników robótek ręcznych wszelkich
i nie tylko...


Strona główna  • Mapa stron  • Księga gości  • Portal   Forum
Nasze ostatnie prace  • Kontakt z administratorem
• Aktualne losowania


Poprzedni temat :: Następny temat
Sprzedaż własnych wyrobów.
Autor Wiadomość
heniutkowo 
Użytkownik aktywny
heniutkowo


Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 7 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 24 Mar 2009
Posty: 462

Medale: Brak

Wysłany: Śro 16 Lip, 2014 20:18   

W tym kraju nic nie jest proste mam kolezanki a krajach europejskich i sprzedaje wszystko dzieki nim,tam sa inne przepisy.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
fotosik-heniutkowo
 
 
Grażyna 



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel3

Rangi:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 02 Sie 2005
Posty: 8050
Skąd: z Bełchatowa

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: Śro 16 Lip, 2014 21:59   

to masz fajnie

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój albumik http://grazyna1.fotosik.pl/albumy/3996.html
drugi album z pracami http://blouses.fotosik.pl/albumy/706533-9.html
Mój blog: http://handmadebygrazyna.blogspot.com/
https://www.facebook.com/grazyna.szczepaniak.58
 
 
Asia_117 
Użytkownik aktywny
Asia



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 79 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lut 2012
Posty: 950
Skąd: okolice Piaseczna

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Czw 17 Lip, 2014 06:26   

Grażynko, ja bym Ci poradziła rozejrzeć się wśród koleżanek czy masz takie pracujące w "babińcu" - duże biura, szkoły (to przecież Ty Wink ), banki...Może pomogłyby w dystrybucji Wink - nie ma to jak wziąć w ręce, przymierzyć, obejrzeć, ocenić i docenić wysoką jakość ...
To nie jest też rozwiązanie na stałe - ale może pozbędziesz się szufladowych zapasów Wink
Ja tak sprzedałam trochę, ale moja koleżanka tym sposobem upłynnia wręcz hurtowe ilości.
Kolejny sposób to poprosić swoją zaprzyjaźnioną fryzjerkę, a najlepiej kilka o kawałeczek miejsca na ekspozycję Twoich prac w ich salonie - jak już klientka przyjdzie się upiększać to i parę złotych więcej chętnie zostawi, żeby wyjść z ładnym drobiazgiem.
Ja nie sprzedaję dużo - zarobię jakieś grosiki na włóczki, czy kolejne koraliki, ale zawsze jakaś satysfakcja jest, ze nie ruszam domowego budżetu na swoje hobby.

Sprzedaż na Allegro, czy OLX to nawet nie wchodzi w rachubę - tam ceny są takie, że zastanawiam się skąd oferujące biorą materiał, bo wydaje się, że czasami gotowy produkt jest tańszy niż koszt owego materiału potrzebnego do wykonania gotowej biżuterii puknąć się
A jakość tych "dzieł" jest często ... bez komentarza ... - tak jak wspominałaś "badziewie".
Bywa i tak, że kiepski produkt dobrze sfotografowany jednak znajduje nabywcę...

Jak już pojawi się coś ładnego to cena jest wyższa i mam wątpliwości, czy znajdują się chętni do zakupu hmm

Ja kiedyś sprzedawałam, albo dokładniej mówiąc próbowałam sprzedawać swoje sweterki dla piesków - były zachwyty..."o jakie śliczne, ...itp." a w kolejnym zdaniu..."a w sklepie chińskim widziałam ostatnio sweterki po 15 zł..."
Przestałam cokolwiek oferować hahahihi

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://asiawielgat.blogspot.com/
Ostatnio zmieniony przez Asia_117 Czw 17 Lip, 2014 07:14, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
AlaJ 
Użytkownik b. aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 70 razy
Wiek: 68
Dołączyła: 21 Sty 2010
Posty: 1700

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Czw 17 Lip, 2014 07:08   

Ja stosuję dokładnie te same sposoby, co Asia_117. Nie liczę na wielki zarobek, tylko na zwrot kosztów i frajdę, że podoba się, że ktoś ma ochotę kupić. Najwięcej sprzedałam dwa lata temu, jak leżałam w szpitalu, a potem byłam w sanatorium. Nie były to kwoty kwalifikujące mnie do rozliczania się z fiskusem i całe szczęście, bo papierkologia z powodu kilkunastu drobiazgów biżuteryjnych dokładnie by mnie zraziła.

Próby wstawiania do sprzedaży komisowej przećwiczyłam, do galerii nawet nie próbuję (o przeprawach z galerami czytałam już dawno).

Porównywanie moich wyrobów do chińskich doprowadza mnie do białej gorączki.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________

https://picasaweb.google.com/100781043743691970700/BizuteriaFrywolitkowaAli?authkey=Gv1sRgCObsktv_1JX9-QE#
 
 
 
Snedronningen 
Użytkownik średnioaktywny



Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 12 Wrz 2013
Posty: 233

Medale: Brak

Wysłany: Czw 17 Lip, 2014 08:10   

AlaJ napisał/a:
Porównywanie moich wyrobów do chińskich doprowadza mnie do białej gorączki.
ja w takiej sytuacji odsyłam do Tesco. Jeżeli ktoś chce porównywać to niech porównuje, jak nie chce płacić za porządne wykonanie to zawsze może sobie kupić taniochę z chin, którą wyrzuci po pół roku, bo się zepsuje. Tym bardziej, że ja robię tylko z naturalnych włókien, z ewentualną małą domieszką akrylu.

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Grażyna 



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel3

Rangi:
przyjaciel

Autor tematu
Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 02 Sie 2005
Posty: 8050
Skąd: z Bełchatowa

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: Czw 17 Lip, 2014 20:38   

Asia_117 napisał/a:
Grażynko, ja bym Ci poradziła rozejrzeć się wśród koleżanek czy masz takie pracujące w "babińcu" - duże biura, szkoły (to przecież Ty ), banki...Może pomogłyby w dystrybucji - nie ma to jak wziąć w ręce, przymierzyć, obejrzeć, ocenić i docenić wysoką jakość ...


Asiu, tak robię. Trochę tą metodą sprzedaję. Gdy ozdoby choinkowe i wielkanocne były hitem, to przez kilka lat nic innego nie robiłam, tylko kurczaki, aniołki, bombki itd., aż do znudzenia, aż do znienawidzenia. Jeszcze się wzdrygam, gdy ktoś prosi o aniołka. Brr... odmawiam, bo ileż to można dziergać. W tym roku też miałam zamówienia, ale przekazywałam je mojej uzdolnionej sąsiadce i ona dziergała ile wlezie, a ja nosiłam do klientów. nie wiem, kiedy ten wstręt mi minie...

Mnie nie chodzi o to, by robić biżuterię na zarobek. Ogólnie nie mam na to czasu. Mnie chodzi jedynie, by zapasy zniknęły i tak jak mówisz, zwróciły się wydane pieniążki na zakup akcesoriów do bizu, bo przecież to strasznie dużo kosztuje. Mąż wtedy łagodniej patrzy na to moje hobby i sam jest dumny, że komuś ta moja robota się podoba. Mam również jednocześnie satysfakcję ze swojej pracy, zadowolenie, ze ktoś mój wyrób nosi, że ładnie w tym czymś wygląda, no same wiecie.

Obecnie jestem na etapie przeglądania sklepów internetowych i czytania opinii na ich temat. Pewnie wybiorę ze 3 i wyśle swoje zgłoszenie. Jak mi gdzieś pozwolą sprzedawać, to umieszczę w tych sklepach swoje wyroby, tak na próbę. a nóź się uda. A na razie (dzisiaj!) wzięłam się za założenie bloga. Powinnam się już dawno za to wziąć i pokazywać w ten sposób swoje prace. Niestety nie miałam odwagi, a w zasadzie byłam pełna obaw, czy podołam takiemu zadaniu, a przecież to tez promocja/reklama swoich prac. Pół dnia straciłam na rozgryzanie bloga i mam tego tylko tyle:

http://handmadebygrazyna.blogspot.com/

Nie zdziwcie się, jak będę was męczyć o porady wesoło mi

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój albumik http://grazyna1.fotosik.pl/albumy/3996.html
drugi album z pracami http://blouses.fotosik.pl/albumy/706533-9.html
Mój blog: http://handmadebygrazyna.blogspot.com/
https://www.facebook.com/grazyna.szczepaniak.58
 
 
Kalima 
Użytkownik aktywny


Kraj:
Poland

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 04 Lis 2011
Posty: 507
Skąd: Chrzanów

Medale: Brak

Wysłany: Pią 18 Lip, 2014 06:48   

Grażynko - blog to krok milowy. Składając aplikacje wysyłasz max. do 5 zdjęć prac. A dodatkowo robisz odnośnik do bloga - jak Ktoś chce to sobie więcej ogląda tam wesoło mi Powodzenia:)

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Zapraszam na mój blog:
http://noireejewellery.blogspot.com/

Oraz Fanpage:
https://www.facebook.com/Noireejewellery/
 
 
mrober 
Użytkownik aktywny



Kraj:
Poland

Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Lut 2010
Posty: 379
Skąd: Rybnik

Medale: Brak

Wysłany: Pią 18 Lip, 2014 09:02   

Ja klika dni temu odwiedziłam targowisko, patrzę stoi babcia i ma do sprzedania kamizelki (na drutach) Robota perfekcyjna, pytam z ciekawości o cenę..... i padam z nóg! 35 złotych za sztukę. Tłumaczę babci,że zaniża cenę,że jak odliczy cenę włóczki to za robociznę ma jakąś 1 zł za godzinę machania drutami. Jak jeszcze dzierga przy świetle wieczorami i po wełnę musi pojechać autobusem to chyba dopłaca do interesu. A kobiecina mi na to ,że jak drożej by wyceniła to nikt nie kupi bo ludzie biedni. Już nie chciałam jej doradzać ,że bardziej na czasie było by wydzierganie ażurowych bluzeczek na letnie upały.Na pożegnanie powiedziałam tylko by się zaczęła doceniać.( ja za ostatni kołnierzyk dostałam 35 zł + koszty nici i wcale to kokosy nie są za dzierganie,krochmalenie i staranne wyprasowanie bo to też pożera czas)

+2  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://www.suwaczek.pl/cache/c70d744524.png
 
 
 
Asia_117 
Użytkownik aktywny
Asia



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 79 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lut 2012
Posty: 950
Skąd: okolice Piaseczna

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pią 18 Lip, 2014 11:00   

Grażyna napisał/a:
A na razie (dzisiaj!) wzięłam się za założenie bloga. Powinnam się już dawno za to wziąć i pokazywać w ten sposób swoje prace.


Gratuluję cool
Ja na założenie swojego też zdecydowałam się niedawno, a za uzupełnianie dopiero zamierzam się zabrać Wink

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
http://asiawielgat.blogspot.com/
 
 
Frida 
Użytkownik aktywny



Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 17 Sty 2012
Posty: 966

Medale: Brak

Wysłany: Pią 18 Lip, 2014 11:15   

Grażynko, gratuluję! Bloga oczywiście obejrzałam.
A tak przy okazji, to pomysł z fryzjerem jest doskonały.

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej materiałów, zdjęć, itp.,
 proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie naruszenia praw autorskich o kontakt ze mną.
 Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.

Jednocześnie informuję, że administrator forum nie odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
 a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.

maranta

  Liczniki na bloga

Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 21