Przesunięty przez: Grażyna Pią 23 Mar, 2007 14:36 |
Robótkujące postacie z książek :) |
Autor |
Wiadomość |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 28 Sty, 2007 16:33 Robótkujące postacie z książek :)
|
|
|
Od razu mi staje w oczach mama Borejko, która robiła swetry na maszynie dziewiarskiej.
I Agata z "Fotoplastikonu", która nie umiała zakończyć szalika.
A pamiętacie główną bohaterkę "Przepiórek w płatkach róży"? Jej narzuta miała 80 m długości...
Co Wam się jeszcze przypomina?
|
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Trusia Nie 28 Sty, 2007 16:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Nietoperek
Użytkownik średnioaktywny wpadłam po uszy :D


Kraj:

Wiek: 38 Dołączyła: 14 Wrz 2006 Posty: 149 Skąd: NWE/Kraków
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Nie 28 Sty, 2007 16:48
|
|
|
"Noce i Dnie" O ile się nie mylę to tam była mowa o koronce klockowej.
A dla wtajemniczonych wiadomym jest, że pani Weasley robiła na drutach wspaniałe swtery dla swoich dzieci i nie tylko 
|
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 28 Sty, 2007 20:13
|
|
|
Ach! A jaki miała w filmie szydełkowy sweterek 
|
_________________
 |
|
|
|
 |
karmelek
Użytkownik b. aktywny


Kraj:

Rangi dodatkowe:

Pomogła: 52 razy Dołączyła: 06 Sty 2006 Posty: 2227 Skąd: Małopolska
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Nie 28 Sty, 2007 20:25
|
|
|
w "Kwiecie kalafiora" M. Musierowicz Ida ozdabiała mereżką chusteczkę dla taty.
W "Nocach i dniach" Barbara zrobiła serwetę "na klockach" oraz inne, szydełkowe. Bogumiłowi najbardziej podobały się w nich dziury
jeszcze przychodzi mi na myśl książka "Klub perskich pikli" i "Tulipany Alice" - luźno związane z patchworkiem
a wypatrywanie w filmach i reklamówkach koronek wszelakich już mi weszło w nałóg 
|
_________________ moja stronka:
http://www.karmelek.info |
Ostatnio zmieniony przez karmelek Pią 25 Maj, 2007 07:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 28 Sty, 2007 20:32
|
|
|
I jeszcze obrazki:

|
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Trusia Nie 28 Sty, 2007 20:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
ivoncja
Milczek


Wiek: 52 Dołączyła: 09 Lut 2006 Posty: 24 Skąd: Szczecin
Medale: Brak
|
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 09 Lut, 2007 10:22
|
|
|
W powieściach sióstr Bronte czy Jane Austen bohaterki też zawsze robótkują 
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Lenka
Milczek

Kraj:

Dołączyła: 13 Mar 2007 Posty: 1
Medale: Brak
|
Wysłany: Pon 07 Maj, 2007 14:45
|
|
|
Jeśli sięgniemy bardziej wstecz to nie wolno zapomnieć o Penelopie i Parkach.
Aha, Małogrzata Linde szydełkowała swoje kołdry.
|
_________________ Zapraszam www.tutu192.multiply.com |
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Pon 07 Maj, 2007 19:52
|
|
|
Lenka, ona szydełkowała czy paczłorkowała?
|
_________________
 |
|
|
|
 |
evita
Użytkownik średnioaktywny


Kraj:

Wiek: 45 Dołączyła: 08 Lut 2007 Posty: 144 Skąd: Chełm
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2007 12:48
|
|
|
Typ tekstu: Książka
Autor: Szypulski Andrzej, Safjan Zbigniew
Tytuł: Stawka większa niż życieRok wydania: 2000
Rok powstania: 1969
mocne bicie serca wchodząc na drugie piętro. Kim jest ten lekarz? Gdybyż mogła wierzyć, że to nie on informował Gerollisa!
Drzwi były otwarte. Weszła do poczekalni, ciemnawej, źle oświetlonej; siedziała tu tylko starsza kobieta z robótką w ręku. Pracowicie dłubała szydełkiem i nie podniosła nawet oczu. Jak powinna zachowywać się dziewczyna "stamtąd", myślała ciągle Krysia. Tajemniczo? Szczerze? Z niepokojem? Z zaufaniem? Może właśnie nie należy okazywać zbytniego zaufania?
Gabinet lekarski opuścił starszy mężczyzna i na progu stanął doktor Sieradzki. Niski, dość
|
Ostatnio zmieniony przez evita Czw 24 Maj, 2007 12:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2007 14:40
|
|
|
Manuela Gretkowska, bohaterka swego dziennika "Polka" maluje na jedwabiu.
Żona Alexa Delaware'a (powieści Jonathana Kellermana) robi i naprawia instrumenty muzyczne, ale nie wiem, czy to podpada pod robótki
Pyzunia bodajże w "Noelce" Musierowicz pakuje własnoręcznie wykonany haft dla babuni w prezencie świątecznym.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 16 Sie, 2007 13:33
|
|
|
Znalazłam jeszcze coś W moim ukochanym "Harrym Potterze"!
"Harry Potter i Książę Półkrwi", s.83
"Wrócił Dumbledore i Slughorn podskoczył, jakby zapomniał, kto gości w jego domu.
- Och, to ty, Albusie. Nie było cię długo. Jakieś problemy z żołądkiem?
- Nie, tylko trochę sobie poczytałem mugolskie pisma - odrzekł Dumbledore. - Uwielbiam wzory do robótek na drutach."
A dodatkowo Hermiona robiła na drutach czapki dla skrzatów domowych a Zgredek zrobił parę-nie-do-pary skarpetek dla Harry'ego.
|
_________________
 |
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 02 Gru, 2007 09:44
|
|
|
Czytam właśnie "Kroniki portowe" Annie Proulx. Pomijając kwestie kilkudziesięciu węzłów opisanych we wstępach do rozdziałów znalazłam tam m.in. skałę w kształcie drutów do robótek (Knitting Pins - ciekawe, jak wyglądała). Jest też rysunek przedstawiający wiązanie sieci rybackiej za pomocą igły sieciarskiej 
|
_________________
 |
|
|
|
 |
dziergotka
Milczek :-)


Wiek: 31 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 5
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2007 22:20
|
|
|
W "Ani z zielonego..." Diana nauczyła Anię wzoru koronki którego, jak się chwaliła, nie znął nikt w Avonlea.
|
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 27 Gru, 2007 10:18
|
|
|
Nie z książki, ale z serialu - w "Siedlisku" Marianna robi na drutach 
|
_________________
 |
|
|
|
 |
avante
Użytkownik aktywny


Kraj:

Pomogła: 40 razy Wiek: 44 Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 794
Medale: Brak
|
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Pią 28 Gru, 2007 15:28
|
|
|
No i jeszcze film "Sweet November", gdzie za Charlize Theron wiecznie się jakieś kłębki wloką 
|
_________________
 |
|
|
|
 |
avante
Użytkownik aktywny


Kraj:

Pomogła: 40 razy Wiek: 44 Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 794
Medale: Brak
|
|
|
|
 |
dziergotka
Milczek :-)


Wiek: 31 Dołączyła: 02 Gru 2007 Posty: 5
Medale: Brak
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2007 21:23
|
|
|
Kreska z "Opium w rosole", dziergała, zszywała, patchworkowała z czego tylko się dało. W drugiej części "Eragona" ktoś (nie pamiętam kto) próbował zarobić na koronce klockowej.
|
|
|
|
 |
Trusia
Użytkownik aktywny

Kraj:

Rangi dodatkowe:

Autor tematu Pomogła: 11 razy Wiek: 47 Dołączyła: 03 Mar 2006 Posty: 522
Medale: Brak
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2008 20:05
|
|
|
Mam zupełnie nowe odkrycie Przepiszę kawałek, bo scenka miodzio. Pochodzi z książki Joanny Olech "Pompon w rodzinie Fisiów", którą czytam córeczce.
-Narzucić, przeciągnąć... dwa lewe... dwa prawe... - smok siedział na kanapie pośród motków turkusowej włóczki i długimi drutami szturchał pracowicie niewielką robótkę. Język wywalił na brodę, uszy mu poczerwieniały z wysiłku.
- Jak ci idzie? - zapytał Tata.
- Hmm... Może powinienem był zacząć od szydełka? Przydałaby się jeszcze jedna łapa...Dwa prawe, przekładam...
- Co to będzie?
- Skarpetki dla Mamy na Dzień Matki.
- Ale Dzień matki jest w maju, a teraz mamy styczeń... - zdziwił się Tata.
- Jestem realistą, nie dam rady szybciej - odparł smok. - Do marca zamierzam zrobić lewą, do maja prawą... Narzucam... przekładam... Uuups! Znowu mi oczko spadło...
- A może zrobiłbyś wieszak na ręczniki albo wazonik z butelki po tymbarku? - podpowiedział tata, obserwując wysiłki smoka.
- Odpada! My, smoki, lubimy wyzwania. Byle wazonik, to każdy głupi umie zrobić! Teorię opanowałem perfect, wiem wszystko o dziewiarstwie - Pompon wskazał pazurkiem grubą księgę: Rękodzieło polskie - kompendium - ...ale nie mam praktyki.
- Skoro tak... - dał się przekonać Tata.
Po godzinie smok wszedł do kuchni i zaczął grzebać w szafkach.
- Czego szukasz? - zapytał Gniewek.
- Nie ma tu jakiejś butelki po tymbarku?"

|
_________________
 |
|
|
|
 |
maruda
Milczek


Kraj:

Wiek: 37 Dołączyła: 17 Gru 2010 Posty: 21 Skąd: Warszawa/Olsztyn
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 21 Gru, 2010 18:29
|
|
|
Co do Pani Linde z Ani z Zielonego Wzgórza to paczłorkowała - i miała słynne na wyspie Księcia Edwarda kapy z listkami
Jakoś nie zauważyłam, żeby ktoś wspomniał o "Śpiącej Królewnie"
Co do sweterka pani Weasly to sama mam ochotę sobie taki zrobić...
No i jeszcze co znalazłam to w "Carry" S.Kinga - mama tytułowej bohaterki ciągle dzierga na szydełku o ile nie jest zajęta gnębieniem córki. W pewnym momencie popełnia jednak tak tragiczny błąd we wzorze, że musiała spruć prawie całą serwetkę 
|
Ostatnio zmieniony przez maruda Wto 21 Gru, 2010 18:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
yusko
Użytkownik małomówny Kaprylda - AGATA


Kraj:

Rangi dodatkowe:

Pomogła: 2 razy Wiek: 53 Dołączyła: 28 Lis 2008 Posty: 89 Skąd: Dolny Śląsk
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 17:46
|
|
|
Zobaczcie! Vidu!
http://kobieta.gazeta.pl/...c_za_druty.html
artykuł pochodzi z:-adres powyżej.
W modzie najważniejszy jest indywidualizm. Nie ślepe naśladowanie trendów, lecz kreowanie swoich. Dlatego namawiamy do robienia na drutach. To nie tylko ulubione hobby Hollywoodu, to przede wszystkim szansa stworzenia czegoś bardzo niepowtarzalnego.
Historia dziergania
Robienie na drutach jest niemal tak stare jak nasza historia. Najstarsze wzmianki o robótkach ręcznych pochodzą jeszcze z czasów starożytnego Egiptu. To stamtąd, przez Bliski Wschód, dziergania dotarło do Europy. Niemiecki malarz Bertram z Minden (1345-1415) jako pierwszy w Europie na początku XIV w. uwiecznił czynność robienia na drutach na obrazie Buxtehude Altar. Widzimy na nim dziergającą Madonnę. Średniowiecze to czas, kiedy pasja robienia na drutach zaczęła się rozprzestrzeniać po świecie, dotarła m.in. do Rosji i Azji. Kilka wieków później imigrujący do Ameryki Szkoci zaszczepili pasję dziergania wśród Amerykanów. Podczas pierwszej i drugiej wojny światowej robienie na drutach działało terapeutycznie, a w latach 60-tych, kiedy swetry były krzykiem mody każdy, kto miał pojęcie o dzierganiu chwytał za druty i kolorowe włóczki. Lata 80-te i 90-te to czas, kiedy dzierganiem zajmowały się głównie rencistki i emerytki, ale początek XXI wieku to już renesans dziergania. Głównie za sprawą celebritów. To oni sprawili, że robótki ręczne stały się pasją na czasie. To hobby, które nie tylko wycisza, działa terapeutycznie, ale pozwala na wykazanie się pomysłowością i indywidualizmem.
Kto dzierga?
Julia Roberts jest odpowiedzialna za wielki powrót dziergania. W filmie "My Best Friend's Wedding" (polskie tłumaczenie: "Mój chłopak się żeni") aktorka w wielu scenach pojawia się z kłębkiem włóczki znajdując w dzierganiu sposób na ukojenie nerwów. Cameron Diaz od lat zapewnia w wywiadach, że nic nie działa tak rozluźniająco jak robienie na drutach. Gwiazdy z serialu "Seks w wielkim mieście" czyli Kristen Davis, Charlotte York i Sarah Jessica Parker również przyznają się do tego, że w wolnych chwilach sięgają po druty i włóczki. Dzierganie nie ominęło też Courtney Cox, Lisy Kudrow, Brooke Shields - to kolejne gwiazdy chwalące się, że robienie na drutach to ich hobby. Nawet zapracowana Madonna znajduje czas na dzierganie szalików i swetrów. Na drutach robią też słynne modelki: Kate Moss, Paulina Porizkova i Naomi Campbell. Pasja dziergania nie ominęła też mężczyzn. Russell Crowe to aktor znany z tego, że lubi od czasu do czasu wydziergać kawałek szalika.
Renesans dziergania w czasach recesji
Światowy kryzys ostatnich lat sprawił, że coraz chętniej sięgamy po druty. W Wielkiej Brytanii odnotowano, że w ostatnich latach sprzedaż wełny wzrosła o 30 procent. Firma Hobby-Craft zdradziła, że rocznie sprzedają ponad milion kłębków włóczki! Kupują je ludzie w każdym wieku, głównie kobiety, ale zdarzają się też mężczyźni. Redaktor naczelna brytyjskiego magazynu "Kniting", Emma Kennedy na łamach swojego pisma ogłosiła wielki powrót dziergania. Według Kennedy ludzie są zmęczeni komercyjnym podejściem do życia, koncepcją kupowania i wyrzucania, mają potrzebę stworzenia czegoś unikalnego i swojego. Ponieważ coraz młodsze osoby interesują się robieniem na drutach, magazyny dla hobbistek dziergania - w tym "Vogue Knitting" - nie tylko podwyższają nakład, ale również uaktualniają wzory nawiązując do współczesnych trendów w modzie.
Tak jakoś bardzo mi się to spodobało :O)
|
_________________ yusko
Zapraszam na Facebook-a
http://www.facebook.com/h...142348965819758
http://www.facebook.com/p...142348965819758 - proszę o punkcik :O) dziękuję |
|
|
|
 |
mala100gosia
Użytkownik b. aktywny Szperacz


Kraj:

Pomogła: 78 razy Wiek: 35 Dołączyła: 30 Sie 2007 Posty: 2682 Skąd: Tarnów
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
 |
yusko
Użytkownik małomówny Kaprylda - AGATA


Kraj:

Rangi dodatkowe:

Pomogła: 2 razy Wiek: 53 Dołączyła: 28 Lis 2008 Posty: 89 Skąd: Dolny Śląsk
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 05 Sty, 2011 20:51
|
|
|
Bodo był pionierem artystycznej reklamy. Na afiszach zachwalał pantofle od szewca Kielmana, oraz flauszowe i tweedowe marynarki ze sklepu "Old England". Uchodził za arbitra elegantiarum i nie bez powodu przyznano mu w 1936 roku tytuł króla mody. Odmówił natomiast reklamowania alkoholu. "Jestem abstynentem, toteż zachwalanie trunków brzmiałoby w moich ustach niewiarygodnie" – powiedział. Jego słabością były natomiast mazurki wielkanocne. Zamawiał je w cukierni w takiej ilości by wystarczyły aż do Bożego Ciała. Miał także niepohamowaną skłonność do robótek ręcznych, zwłaszcza robienia makatek z koralikami, którymi obwiesił całe mieszkanie. Wręczał je też na siłę wszystkim przyjaciołom.
( fragmenty artykułu Danuty Gibas-Krzak „ Gwiazy i ludzie”) o Eugeniuszu Bodo .
|
_________________ yusko
Zapraszam na Facebook-a
http://www.facebook.com/h...142348965819758
http://www.facebook.com/p...142348965819758 - proszę o punkcik :O) dziękuję |
|
|
|
 |
Sim
Milczek


Kraj:

Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 11
Medale: Brak
|
Wysłany: Nie 16 Sty, 2011 15:56
|
|
|
w "Przepiórkach w Płatkach Róży" Laury Esquivel Tita De la Garza by zagłuszyć ból serca oddaje się sztuce kulinarnej i szydełkowaniu kołdry. 
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|

Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
 |
| Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 37 |
|
|