Miejsca bliskie naszym sercom - A w moim sercu jest ....
mazionta - Pią 25 Maj, 2007 15:33 Temat postu: A w moim sercu jest .... To miejsce bliskie mojemu sercu. W takich miejscach odnajduje spokój, wytchnienie....
ostatek7 - Pon 11 Cze, 2007 12:57 Temat postu: Re: A w moim sercu jest .... mazionta
... ja też... tak wyglądał daglezjowy las, kiedy świat był trochę młodszy...
Halkuk - Pon 11 Cze, 2007 13:22
Piękne miejsca śliczne zdjęcia
mazionta - Pon 11 Cze, 2007 15:41
ostatek7 Ja tez przesyłam słoneczne uściski
Halkuk pozdrowienie dla syna
Piekne miejsca są zawsze tam, gdzie dobrze sie czujemy...
Madzia - Pon 11 Cze, 2007 17:31
Ostatek zdjęcia jak z bajki..................
Mazionta po prostu piękno.............
Zygfryd Smarzyk - Śro 13 Cze, 2007 13:46
Siedzę i patrzę, patrzę, patrzę...
Dziękuję
Z tysiącem serdeczności
joana - Wto 11 Wrz, 2007 13:16
OSTATEK7 - cudowne miejsca, cudowne fotki, wygląda nastrojowo i romantycznie.A tak na margonesie to spóżnione życzenia urodzinowe. Ja też się w tym dniu i miesiącu urodziłam tyle, że 7 lat wcześniej. Pozdrowienia.
ostatek7 - Wto 18 Wrz, 2007 09:45
Joania – jesteśmy bliźniaczkami astralnymi Ale fajnie
Popatrz – jak tu cicho, jak spokojnie... do tego zimowa tęcza... spokoju i tęcz Ci życzę , a jeśli Ci ich zabraknie - zapraszam do daglezjowego lasu
ostatek7 - Wto 13 Maj, 2008 01:17
Majowe słoneczko zaświeciło, świat poweselał, ale rzeczywistość (vide - ostatnia fota) zaskrzeczała... gdzie ja to położę? Pod daglezją
Bernadka - Wto 13 Maj, 2008 07:06
łoooooooooooooooooj jakie ładne fotki , a te książkowe zapasy do czarodziejskiego zmniejszającego kuferka
Halkuk - Wto 13 Maj, 2008 13:30
Cudowne słoneczko , pięknie je uchwyciłaś
Książki moich też ostatnio za dużo było synowi , a półka mu potrzebna pilnie była , pochował mi je do szafy Na szczęście regał z książkami mu jeszcze nie przeszkadza
Madzia - Wto 13 Maj, 2008 18:18
Mi się czasem śnią takie stosy książek, a ja z lubością w nich buszuję.............
Jak widzę taką ilość książek, to (nie śmiej się) normalnie się podniecam.
_ulcia - Wto 13 Maj, 2008 18:25
Jak ja Ci zazdroszczę takich widoków. Moim największym marzeniem jest mieszkać na wsi. Mam nadzieję że w najbliższej pięciolatce przeniosę się w takie przytulne miejsce jak na Twoich fotkach
ostatek7 - Sob 17 Maj, 2008 00:37
Fajnie, że podoba się Wam moja wieś... Kokietuję dalej. Może spodobają się Wam konwalie, słoneczko zachodzące, szyszki daglezjowe... a może Wasz uśmiech zyska "ogród nieplewiony", w którym jest miejsce dla kota, pokrzywy, pszczoły i Calineczki wąchającej szczodrzeniec?
Pod daglezjami nie ma książek; udało się je zmieścić w domu. Na kąśliwe uwagi sąsiadów, dotyczące nadmiaru "słowa drukowanego" odpowiadam krótko: "wiecie, to rodzaj ocieplenia, zamiast styropianu"...
więcej fot - w albumie...
Elżbieta P. - Sob 17 Maj, 2008 17:09
takimi widoczkami mnie możesz kokietować nadal będę Ci bardziej zazdrościć wsi, daglezji, konwalii i tego wszystkiego co masz cały czas przed oczami
_ulcia - Sob 17 Maj, 2008 18:12
Obrazki jakimi otaczasz się codziennie są przecudne, mnie osobiście bardzooooo podoba się SZCZENIACZEK
ostatek7 - Nie 08 Cze, 2008 22:17
... i jeszcze, jeszcze raz wieś... i czerwiec rozbuchany, kwietny, gorący... z pierwszą tęczą i coraz większą Calineczką...
Halkuk - Pon 09 Cze, 2008 11:49
Fantastyczne zdjęcia a Calineczka oj rośnie ........... jest śliczna
alienor - Pon 09 Cze, 2008 11:52
jak mi sie tam podoba ,
_ulcia - Pon 09 Cze, 2008 11:56
Ojjjjjjjjjjj Ostatku jak ja bym chciała mieszkać w tak pięknym miejscu :wesolek: Calineczka jest urocza pozdrawiam serdecznie Ula
Zosia32 - Czw 12 Cze, 2008 09:42
ostatek7, piękna Twoja wieś a Calineczka dużaaaaaaaaaaa dziewczynka ,
fantastycznie ujełaś na fotografiach piękno polskiej wsi
ostatek7 - Czw 12 Cze, 2008 22:04
... a mnie wciąż mało i mało... zachłystuję się wolnością, kocimi psotami, radością Calineczki, pierwszym grzybem, złotym przedwieczorem... i chcę tą radością podzielić się z Wami... przecież nie ma nic piękniejszego na świecie nad zachód słońca... oglądajcie moją wieś i uśmiechajcie się do świata, a przy okazji, do ludzi...
_ulcia - Czw 12 Cze, 2008 22:16
Ostatku mieszkasz w zaczarowanym cudnym miejscu
Zosia32 - Czw 12 Cze, 2008 22:55
ostatek7, widzę że powiększyła Ci sie kocia rodzinka ,maluszki śliczne
ostatek7 - Czw 12 Cze, 2008 23:27
_ulcia napisał/a: | Ostatku mieszkasz w zaczarowanym cudnym miejscu |
bo daglezjowy las jest lasem czarownic... i czaruję go codziennie, by zawsze był cudowny...
Zosiu - kociaki są cztery: Kropnięty, Walenty, Brykiecik i bezimienny rudy. Mamuśki dwie: Sadza-Pumcia (ta, która lubi "wozić się" na drzwiach) i Sówka. Koszyk długo nie cieszył się powodzeniem; obydwie kocicie wynosiły z niego dzieci, ale kiedy koszyczek spróbował zaanektować Aniołek... - same widzicie efekty...
Dziś Sówka zafundowała mi ratowanie jaszczurki. Przyniosła jaszczurcze dziecko w pyszczku i była bardzo dumna z siebie; szczęściem dziecię przeżyło... zostało wyniesione do lasu, a Sówcia stosownie nagrodzona. A kiedy ja mam heklować
Dopisek:
Siostrzyczka Calineczki ma już trzy tygodnie, a więc za miesiąc przybędzie nowa mieszkanka daglezjowego lasu.
|
|
|