Podstawy - [frywolitki] Podstawy frywolitek raz jeszcze
lilia - Pon 28 Kwi, 2008 13:19 Temat postu: [frywolitki] Podstawy frywolitek raz jeszcze Witam serdecznie!
Od niedawna zaczęłam "działać" z czółenkiem... i niestety mimo waszych podpowiedzi - jak zacząć robić frywolitki - ja nadal robię tylko kółeczko z pikotkami i na tym stoję pomocy! Czy przy pomocy jednego czółenka można łączyć elementy? Jak zrobić drugie kółeczko i połączyć je z pierwszym....
wchodziłam na stronę http://www.cafeart.pl/200...frywolitek.html ale dalsze stronykursu nie otwierają mi się nie wiem jak dalej robić moje "dzieło" pomożecie...?
skrzacik - Pon 28 Kwi, 2008 16:39
napisz do mnie (skrzacik@poczta.onet.pl) to Ci przesle caly kurs z cafeart na priv
skrzacik
wiki1 - Sob 03 Maj, 2008 21:06
@Skrzacik czy masz jeszcze ten kurs z z cafeart mozesz mi przesłac na pw.
beacia-24 - Sob 03 Maj, 2008 21:22
skrzacik, witam czy ja też mogę poprosić o ten kursik, będę niezmiernie wdzięczna
luna19 - Sob 03 Maj, 2008 21:24
skrzacik, pliiiis ja tez poproszę , jesli mozna oczywiscie...
tez dopiero zaczynam bede bardzo wdzieczna... na pw podam ci adres email....
la_femme - Sob 03 Maj, 2008 21:59
a czy w tym kursie jest mowa o split rings? Jeśli tak, to ja też poproszę, jeśli można.
nika2500@poczta.onet.pl
Perełka - Wto 17 Cze, 2008 15:35
ciągle się nie mogę nauczyć co dalej...
pozdrawiam wszystkie frywolitkujące
chaha - Nie 29 Cze, 2008 19:53
cześć
też bardzo ładnie proszę o ten kurs
pau_sl@o2.pl
pozdrawiam serdecznie
buziaczek - Pon 30 Cze, 2008 23:37
witajcie dziewczyny, jakbym mogła też prosi o kursik frywolitek na pw
kamilaw24 - Wto 15 Lip, 2008 10:39
Witam
też bardzo ładnie proszę o ten kurs
kamilawachowska@interia.pl
pozdrawiam serdecznie
malka200 - Sob 30 Sie, 2008 21:09
poproszę również o kurs, malka200@wpl.pl. Bardzo chciałabym się nauczyć. A może ktoś poleci dobrą książkę??
Sasha - Pon 01 Wrz, 2008 07:56
Witam Was serdecznie
od jakiegos czasu przygladam sie waszym dzielom i musze stwierdzic: JESTEM ZACHWYCONA naprawde,ogromne brawa dla was i dla waszego talentu! )) postanowilam tez sprobowac. na razie tak sobie czytam,patrze i jestem ciut przerazona :/ ale jak nie sprobuje to sie nie przekonam nawet niie wdrążylam sie w to a juz mam mase pytan
np powiedzmy ze robicie kwiatuszka. to czy najpierw wykonujecie "obramowanie" jego czy od razu wypelniacie srodek? nie wiem jak to inaczej wytlumaczyc... chodzi mi o to czy istnieje jakas kolejnosc ktorej nalezy sie trzymac?
chcac zrobic kolczyki,moge poslugiwac sie jednym czolenkiem? czy konieczne sa dwa?
ile srednio czasu zajmuje Wam zrobienie np jednej pary kolczykow? ot takie pytanie z czystej ciekawosci ;D
znalazlam naprawde ciekawa stronke w jezyku rosyjskim gdzie tlumacza krok po kroku ten kunszt frywolitkowy i zapewne z niej skorzystam )) zapewne za miesiac ( o ile dobrze pojdzie =P )dopiero zrozumiem jak to sie robi i na pewno Wam sie tym pochwale ))))))) teraz najbardziej przeraza mnie laczenie elementow i dolaczanie koralikow
malka200 - Pon 01 Wrz, 2008 10:45
a możesz podpowiedzić, co to za stronka?? dziękuję...
Sasha - Pon 01 Wrz, 2008 11:51
ależ proszę bardzo
http://www.fancy-work.ru/needlework/lace/
http://www.osinka.ru/Sewi...edlework/04_02/ - glownie z tej stronki skorzystam
http://hobby.rin.ru/articles/html/14.html
malka200 - Pon 01 Wrz, 2008 14:10
a czy jest szansa, że nauczę się sama? czy raczej lepiej zacząć od profesjonalnego kursu? z szydełkiem sobie radzę dobrze... A może polecisz mi jakąś książkę?
Sasha - Pon 01 Wrz, 2008 15:43
niestety nie moge Ci nic pomoc,poniewaz ja sama jestem kompletnie zielona jesli chodzi o frywolitki moze ktos bardziej kompetentny moglby sie wypowiedziec?
ikmis - Pon 01 Wrz, 2008 23:25
Nauczysz się, gdy będziesz ciut uparta
Najlepiej, gdybyś chociaż raz miała okazję spotkać się "na żywo" z kimś, kto Ci pokaże technikę wiązania frywolitek.
Owszem są profesjonalne kursy, ale są też życzliwe osoby na forum :becbec: , które frywolitkują z pasji, a nie na zarobek. Jestem przekonana, że na zadany problem od razu odezwie się chór z pomocą
Wobec tego przygotuj czółenko, szydełko, kordonek i do roboty
Sasha - Wto 02 Wrz, 2008 08:29
a czy ktos "znajacy sie na rzeczy" moglby odpowiedziec na moje jakze chaotyczne pytania powyzej...? ladnie prooooszeee... bede ogromnie wdzieczna
p.s. ja takze postaram sie nauczyc sama wykonywania frywolitek. trzymajcie za nas kciuki
moslamawe - Wto 02 Wrz, 2008 08:50
Sasha, z frywolitka jest podobnie jak z szydełkiem schemat zaczyna sie od środka od 1 okrażenia , kolczyki wykonyjesz albo jednym albo 2 czółenkami to wszystko zależy jaki masz schemat , czas jest zależny od tego jak bardzo lub nie jak bardzo masz skomplikowany wzór
Sasha - Wto 02 Wrz, 2008 08:57
dziekuje
skrzacik - Wto 02 Wrz, 2008 16:55
malka200 napisał/a: | a czy jest szansa, że nauczę się sama? czy raczej lepiej zacząć od profesjonalnego kursu? z szydełkiem sobie radzę dobrze... A może polecisz mi jakąś książkę? |
prosciej bedzie ci sie nauczyc od kogos, kto ci wszystko pokaze.
natomiast jesli jestes konsekwentna w dzialaniu i cierpliwa to nauczysz sie sama na podstawie ksiazek, kursow z netu (obrazkowe lub filmowe) i mowie to na podstawie wlasnych doświadczen.
zapralam sie jak osiol i wsparta wiedza z sieci i poradami via gadulec pokonalam oporna materie
wiec sciskam kciuki i czekam na pytania
powodzenia
skrzacik
malka200 - Śro 03 Wrz, 2008 16:45
zrobiłam pierwszy krok-kupiłam czółenko, książkę o frywolitkach i pościągałam mnóstwo pomocy z ineternetu....
Trzymajcie kciuki.
Sasha - Czw 04 Wrz, 2008 09:51
a moze jest ktos z Lublina badz okolic, kto pomoglby mi w zrozumieniu frywolitek?
skrzacik - Czw 04 Wrz, 2008 12:19
malka200 napisał/a: | zrobiłam pierwszy krok-kupiłam czółenko, książkę o frywolitkach i pościągałam mnóstwo pomocy z ineternetu....
Trzymajcie kciuki. |
trzymam skrzyzowane nogi bo lap potrzebuje do klepania sluzbowego i prywatnego w klawiaturke. mam nadzieje, ze to tez pomoze.
skrzacik
malka200 - Pią 05 Wrz, 2008 12:26
oj, coś nie bardzo....siedzę nad tym drugi dzień i nie mogę pokonać pierwszego słupka. Chyba to nie całkiem to , o co chodzi....przeglądam te fotki, ale ten moment, kiedy oczko "przeskakuje" na lewą rękę, to jakoś nie idzie. Albo ręka nie taka, albo oczko )
|
|
|