RękoDzielni - Forum u Maranty

miejsce spotkań miłośników robótek ręcznych wszelkich
i nie tylko...


Strona główna  • Mapa stron  • Księga gości  • Portal   Forum
Nasze ostatnie prace  • Kontakt z administratorem
• Aktualne losowania


Poprzedni temat :: Następny temat
10 zasad szczęścia
Autor Wiadomość
malenkarozyczka 
Użytkownik średnioaktywny



Kraj:
Poland

Autor tematu
Wiek: 37
Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 122
Skąd: Kołobrzeg

Medale: Brak

Wysłany: Wto 14 Cze, 2005 18:54   10 zasad szczęścia

---Człowieku, nie jesteś stworzony ani dla produkcji, ani dla przemysłu, ani dla konta w banku - jesteś stworzony aby być szczęśliwym człowiekiem.

---Istniejesz dla dobra i radości, byś umiał się śmiać i śpiewać, żyć w miłości. Masz obdarzać szczęściem tych, którzy cię otaczają.

---Przecież jesteś stworzony na obraz Boga - który jest Miłością. Otrzymałeś ręce, żeby dawać, serce, które ma kochać i dwoje ramion, mających objąć drugiego człowieka braterskim uściskiem.

---Żaden inny dzień, jak właśnie dzisiejszy jest Ci dany, żeby żyć, radować się i być zadowolonym. Jeśli dzisiaj nie żyłeś jak człowiek, zmarnowałeś dzień.

---ŻYJ DNIEM DZISIEJSZYM!

---Z radosnym zadowoleniem możesz pomyśleć o dobrym - wczorajszym dniu oraz pomarzyć o pomyślnym załatwieniu spraw dnia jutrzejszego. Ale nie możesz zagubić siebie we "wczoraj" albo w "jutro".

---Wczoraj przeminęło bezpowrotnie, a jutro dopiero nadejdzie. Dzisiaj - to jedyny dzień. Twój dzień. Uczyń go najlepszym dniem twojego życia.

---Czy potrafisz cieszyć się kwitnącym kwiatem, pięknem przyrody lub uśmiechem, bawiącym się dzieckiem? Jeśli tak - jesteś bogatszy i szczęśliwszy od milionera, który chociaż tyle posiada a jeszcze więcej może kupić, niczym nie cieszy się naprawdę, gdyż bogactwo uczyniło go swoim niewolnikiem.

---Nie bogactwo czyni człowieka bogatym, lecz radość.

---Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
 
Anioor 
Użytkownik małomówny



Kraj:
United Kingdom

Wiek: 37
Dołączyła: 19 Wrz 2005
Posty: 68
Skąd: Kraków

Medale: Brak

Wysłany: Śro 21 Wrz, 2005 08:27   

brawo
ładne..ale chyba trudne do zrealizowania w dzisiejszych czasach :och:

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
 
danuta_50 
Użytkownik b. aktywny



Kraj:
Poland

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lut 2006
Posty: 1020
Skąd: Śląsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pią 03 Mar, 2006 23:31   

Chciałam podzielić się myślą ....."Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu piękna,nie znajdziemy go nigdzie,jeśli nie nosimy je w sobie"

Mam na mysli nie tylko piekno zewnętrzne lecz to wewnętrzne.Starać sie dosztrzegać to piękno w drugm człowieku.

Pozdrawiam cieplutko cmoknięcie

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Anna B. 
Użytkownik aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 971
Skąd: Ziemia Lubuska

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 12:16   

Hm, dla mnie to brzmi troszkę jak 10 zasad hedonisty.

A`propos
Cytat:
w dzisiejszych czasach :och:

"Każde czasy są dobre, byle nie nasze."

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki! Smile
oraz patchworki i inne stworki

Ostatnio zmieniony przez Anna B. Nie 13 Sie, 2006 12:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
danuta_50 
Użytkownik b. aktywny



Kraj:
Poland

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lut 2006
Posty: 1020
Skąd: Śląsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 16:12   

Rady pomocne aby byc szcżęśliwym:
-kochaj siebie tajim jakim jesteś.
-nigdy nikomu nie zazdrość.
-jesli się sobie nie podobasz .....zmień się.
-złośc obraza,krytyka innychi siebie to najbardziej szkodliwe emocja dla zdrowia.
-jeśli coś postanowiłeś ...działaj.
-pomagaj biednym,chorym,starym i czyń to z radością.
-nigdy nie myśl o chorobach,starości,śmierci.
-najlepszym lekarstwem na choroby i starość ....jest miłość.
-twoimi wrogamisą :obżarstwo,chciwość,uleganie własnym słabością.
-troski prowadzą do zejścia z tego świata....wzdychanie niszczy ciało człowieka.
-największym grzechem jest strach i podłość.
-najlepszym dniem....to dzień dzisiejszy.
-najlepsze miasto....to to,w którym ci sie najbardziej powodzi.
-najlepsza praca to ta którą lubisz.
-największy błąd to utrata nadziei.
-największy prezent który mozesz otrzymac lub dac ....to miłość.
-największe bogactwo to zdrowie.

Zastosowanie ich napewno pomaga być odrobinę szczęśliwym....pozdrawiam milutko cmoknięcie

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Anna B. 
Użytkownik aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 971
Skąd: Ziemia Lubuska

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 16:24   

Cytat:
-kochaj siebie tajim jakim jesteś.

czyli -nie pracuj nad sobą, bo to wymaga wysiłku?

Cytat:
-jeśli coś postanowiłeś ...działaj.

a jesli postanowienie było głupie?

Cytat:
-nigdy nie myśl o chorobach,starości,śmierci.

A to dlaczego? Jak przestanę o nich mysleć, to znikną? Przecież są częścią naszego życia. Nierozerwalną.

Cytat:
-najlepszym lekarstwem na choroby i starość ....jest miłość.

Miłość jako panaceum? Starość jest chorobą?

Cytat:
-troski prowadzą do zejścia z tego świata....wzdychanie niszczy ciało człowieka.

Z przyjemnością zejdę sobie z tego świata. Smile) I pójdę do lepszego!

Cytat:
-największym grzechem jest strach i podłość.

Eeee tam, brak miłości jest gorszy.

Świat jest pełen "dobrych rad". Większośc z jest bardzo wydumanych.
Pan Bóg zmieścił się w krótkim Dekalogu, a ludzie piszą opasłe tomiska na temat "jak być szczęśliwym".

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki! Smile
oraz patchworki i inne stworki

 
 
danuta_50 
Użytkownik b. aktywny



Kraj:
Poland

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lut 2006
Posty: 1020
Skąd: Śląsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 18:09   

Anna B., Może Ty odbierasz tak pesymistycznie.Wiem że mozna je interpretować w różny sposób.Pomyśl o ludziach pięknych inaczei i sprawnych inaczej.Mają całe życie myśleć o swoich kompleksach?co do postanowień nie zawsze z góry wiemy że ono jest złe lub dobre .Uczymy sie na błędach.
Podobnie z innymi zasadami które wspomniałam.Odnosnie dekalogu .....Jezus wprowadził zmiany ........tylko dwa są bardzo ważne.Czy mozna powiedziec że usunął poprzednie?


pozdrawiam serdecznie.

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
maranta 



Kraj:
Poland

Pomogła: 68 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 01 Cze 2005
Posty: 5985
Skąd: Gdynia

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 18:28   

danuta_50 napisał/a:
Odnosnie dekalogu .....Jezus wprowadził zmiany ........tylko dwa są bardzo ważne.


Jezus nie wprowadził żadnych zmian.

W tych dwóch- miłuj Boga i miłuj bliźniego, jest zawarty cały Dekalog oczywiście.

Pierwsze 3 przykazania odnoszą się do miłości Boga, kolejne do miłości bliźniego.
Zresztą sama Biblia to wyjaśnia-

Rz 13:9
Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego.
(BT)

Skąd pomysł, że Jezus jakiekolwiek zmiany wprowadził do Dekalogu???
Nie wprowadził żadnych, sam żył wg zasad wszystkich przykazań, żadnego nie skreślił ani nie zmienił.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrawiam, Anna
http://maranciaki.pl
Galeria prac:
http://maranciaki.pl/galeria.htm
Blog: http://maranta.blox.pl
 
 
 
danuta_50 
Użytkownik b. aktywny



Kraj:
Poland

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lut 2006
Posty: 1020
Skąd: Śląsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 20:27   

maranta, Zupełnie się zgadzam.Dwa przykazania które zawierają całą senstencję dziesieciu.Miłowac bliźniego to również nie zabjać nie okradać go .
Miłować Boga oraz miłośc do bliźniego to te dwa przykazania.

Pozdrawiam sedecznie .

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Anna B. 
Użytkownik aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 971
Skąd: Ziemia Lubuska

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 21:02   

Danuto, wręcz przeciwnie, to nie pesymizm. Raczej bym to określiła jako nieudawanie, że nie ma chorób, zła, śmierci. One tak samo jak radość i zdrowie są składowymi ludzkiego życia. Moje życie nie składa się tylko z dnia dzisiejszego. To co było, wplywa na to, co jest i będzie. To co będzie, czego się spodziewam, do czego dążę, tez mam wpływ na to, co teraz jest. Nie znaczy to, że zalecam komukolwiek roztrząsanie własnych nieszczęść i chorób. Takie odczytanie moich słów jest po prostu błędem. Czy wg Ciebie pesymizmem jest odstępowanie od głupich pomysłów; pracowanie nad soba i brak zgody na samozadowolenie; uznanie braku miłości za największy niedostatek; pamiętanie o chorych itd...?

Że Jezus nie wprowadził zmian, to juz Ci Maranta odpowiedziała. Ja tylko dodam, ze Jezus nie tylko bawił się na weselu, ale i płakał nad grobem przyjaciela, i nad ukochanym miastem. Nikomu nie mówił, że życie jest piękne a troski nie istnieją. Nie żył tylko chwilą!

To, że maksyma 'carpe diem' jest dziś popularna, by nie rzec na topie, wcale nie znaczy, że jest słuszna i że kazdy musi się z nią zgadzać, bo jak nie, to w.... Wink

A tak w ogóle, to lubię od czasu do czasu z kimś się poniezgadzać. Wink

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki! Smile
oraz patchworki i inne stworki

 
 
maranta 



Kraj:
Poland

Pomogła: 68 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 01 Cze 2005
Posty: 5985
Skąd: Gdynia

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: Nie 13 Sie, 2006 22:31   

Anna B. napisał/a:
Danuto, wręcz przeciwnie, to nie pesymizm


Ja również nie odebrałam Twojej wypowiedzi jako pesymistyczną.
Ot, normalne, zdrowe spojrzenie na życie.

Anna B. napisał/a:
Cytat:
-kochaj siebie tajim jakim jesteś.

czyli -nie pracuj nad sobą, bo to wymaga wysiłku?


Ja bym powiedziała- Kochaj siebie mądrze, pracuj nad sobą i wymagaj od siebie.

Anna B. napisał/a:
Cytat:
-jeśli coś postanowiłeś ...działaj.

a jesli postanowienie było głupie?


danuta_50 napisał/a:
co do postanowień nie zawsze z góry wiemy że ono jest złe lub dobre .Uczymy sie na błędach.


Dokładnie, Danusiu, uczymy się na błędach, tylko, że w tym "jeśli coś postanowiłeś... działaj" jest pewna pułapka.
Chodzi o taki niby drobiazg...
Porównaj na przykład te dwie wypowiedzi:
"Róbta co chceta" i "kochaj i rób co chcesz"
Niby to to samo a jednak różnica kolosalna.

Co do chorób, śmierci i starości, kalectwa, towarzyszą nam one od zawsze i są- jak napisała Ania- częścią naszego życia.
Nie chodzi o to, żeby się zatapiać i pogrążać w jakichś czarnych, pesymistycznych myślach, jednak całkowite unikanie myślenia o tych sprawach jak dla mnie jest pozbawione sensu.

danuta_50 napisał/a:
Pomyśl o ludziach pięknych inaczei i sprawnych inaczej


Zawsze raziły mnie określenia tego typu, wg mnie to jest unikanie za wszelką cenę nazywania rzeczy po imieniu, w tym wypadku np. kalectwa.
Nie ma nic złego i gorszącego w określeniu- człowiek niepełnosprawny.
Mówiąc osoba niepełnosprawna nie odbieramy takiej osobie w niczym wartości (być może nawet wręcz przeciwnie).
Poza tym niepełnosprawność nie jest kompleksem, to ludzie "zdrowi" uważają, że człowiek w jakiś sposób ułomny "musi" mieć i zapewne ma z tego tytułu jakieś kompleksy.
Bardzo często jest to bzdura.
Jeśli osoba kaleka ma kompleksy, to tylko wina jest po stronie otaczających ją "zdrowych", bo patrzą na niepełnosprawnego w taki sposób, ze kompleksy muszą się zrodzić.
Właśnie to "niemyślenie o chorobach, starości i smierci" doprowadza do tego, że przestaje się te zjawiska traktować jako część naszego życia i naszej egzystencji.
Zbyt często staramy się nie myśleć i nie zauważać.
Na kaleką osobę patrzy się "na siłę" jak na całkiem zdrową, stara się omijać wzrokiem brak rąk czy nóg i nic dziwnego, ze kompleksy u takiej osoby niepełnosprawnej mogą się zrodzić.
To nie chorzy i starzy mają problem, to problem ma "ta reszta".

To tyle na marginesie tych wypowiedzi.
Tak ogólnie ten teks Danusiu jest świetny, tylko trochę w nim niedopowiedzeń i chodzi o to, żeby się nie zagmatwać i z tego co proste i naturalne nie zrobić... no mniejsza...

Aha, szczęście to wcale nie jest brak bólu, cierpienia

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrawiam, Anna
http://maranciaki.pl
Galeria prac:
http://maranciaki.pl/galeria.htm
Blog: http://maranta.blox.pl
 
 
 
Anna B. 
Użytkownik aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 971
Skąd: Ziemia Lubuska

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pon 14 Sie, 2006 11:58   

maranta napisał/a:

Ja bym powiedziała- Kochaj siebie mądrze, pracuj nad sobą i wymagaj od siebie.

O! O to mi chodziło! cool
Podczas wizyty na Westerplatte JPII powiedział: "Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali". Byłam wtedy dzieckiem (ale takim zaczynającym juz samodzielnie myśleć), ale te słowa bardzo mi wówczas zapadly w pamięć, w serce i stały się bardzo ważne w moim życiu. Po jakimś czasie zorientowałam się, że nie tylko dla mnie są one ważne.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki! Smile
oraz patchworki i inne stworki

 
 
danuta_50 
Użytkownik b. aktywny



Kraj:
Poland

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lut 2006
Posty: 1020
Skąd: Śląsk

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pon 14 Sie, 2006 19:59   

Zupełnie zdaję sobie sprawę że do każdego życia przypisana jest śmierć.Nie uważam że ten temat ma byc tematem tabu...wręcz przeciwnie powinno się o tym mówić.Ale nie zawsze i nie z każdym.
Znam doskonale problem ludzi sprawnych inaczej i innych poszkodowanych przez los.Zgadzam się że takie osoby źle są odbierane ale w tej dziedzinie wiele sie zmieniło i nadal się zmienia (małymi kroczkami) Masz rację Maranto że to ludzie9zdrowi) wkładaja ich w jakiś szablon.Wiem że w tych ludziach(sprawnych inaczej) jest tyle ciepła ,miłości ,serdeczności .Niejeden zdrowy może wiele się od nich nauczyć.


Pisząc te parę rad nie miałam na myśli złych intencji .Napewno można sobie różnie je interpretować ....bo ile ludzi tyle opinii.

Pozdrawiam wakacyjnie .

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Anna B. 
Użytkownik aktywny


Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 971
Skąd: Ziemia Lubuska

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Pon 14 Sie, 2006 20:31   

W takim razie, Danuto, jak się mają te słowa:
Cytat:
-nigdy nie myśl o chorobach,starości,śmierci.

do tych:
Cytat:
do każdego życia przypisana jest śmierć.Nie uważam że ten temat ma byc tematem tabu...wręcz przeciwnie powinno się o tym mówić

?
Jedne przeczą drugim. Jedne i drugie pochodzą z Twoich wypowiedzi. I to nie jest kwestia interpretacji.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Pozdrowionka!
Anna B.
******************
Zapraszam na frywolitki! Smile
oraz patchworki i inne stworki

 
 
Grażyna 



Kraj:
Poland

Rangi dodatkowe:
przyjaciel3

Rangi:
przyjaciel

Pomogła: 102 razy
Dołączyła: 02 Sie 2005
Posty: 8050
Skąd: z Bełchatowa

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: Nie 30 Gru, 2007 20:12   

Ania B. jak zwykle czepialska i dociekliwa rotfl

Danusia napisała rady pomocne aby byc szczęsliwym. Mozna z nich skorzystac lub nie. Zalezy to od czytelnika.

Nie uwazam, zeby "Cytat: -nigdy nie myśl o chorobach,starości,śmierci. " przeczył "do każdego życia przypisana jest śmierć.Nie uważam że ten temat ma byc tematem tabu...wręcz przeciwnie powinno się o tym mówić". Bo np. ja- urodzona optymistka - o smierci i chorobach na codzień nie myslę, chociaz nie jedna chorobe złośliwą i nieuleczalna w sobie posiadam, i wiem, ze te wlasnie choroby moga doprowadzic do mojej nieoczekiwanej smierci, ale rozmawiam o samej smierci jako końcu żywota ludzkiego. Bo przeciez idąc na cudzy pogrzeb nie sposob o tym z kims nie porozmawiac. Nikt smierci nie pragnie, sa jednak osoby, ktore nie widza celu w zyciu, bo maja świadomość, że i tak czeka ich kiedys tam smierć i nie ma sensu ich całe życie, mordęga na ziemskim padole.

Ilu ludzi, tyle światopogladów na ten temat.

a akceptowac siebie, takim jakim sie jest trzeba i jednoczesnie nad swoimi przywarami mozna popracować. To tez sobie nie przeczy, bo same wiemy jaka mamy urodę, jaki mamy charakter. Charakter mozna zmienic, a urody do końca raczej nie.

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
mój albumik http://grazyna1.fotosik.pl/albumy/3996.html
drugi album z pracami http://blouses.fotosik.pl/albumy/706533-9.html
Mój blog: http://handmadebygrazyna.blogspot.com/
https://www.facebook.com/grazyna.szczepaniak.58
 
 
kuela 
Użytkownik aktywny



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2005
Posty: 339
Skąd: Wejherowo

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: Czw 31 Sty, 2008 10:36   

Znacie na pewno już portal nasza klasa. Szukamy swoich najbliższych i dalszych znajomych, ale zobaczcie co ja wczoraj dostałam - normalnie śmiać mi się chciało.
Ponieważ tu są zasady dotyczące szczęścia i ja Wam tego życzę Smile

Cytuję:
"Przeczytaj ten list i zrób to co jest w nim napisane: Kogo kochasz. Uczyni to cud. Ten list został wysłany do Ciebie na szczęście. Oryginał jego

znajduje się w Nowej Anglii.

List ten okrążył cały świat 9 razy. Teraz szczęście zostało wysłane do Ciebie.

Otrzymasz szczęście w ciągu 4 dni od daty otrzymania tego listu, jeżeli go odeślesz dalej.

To nie żart. Otrzymasz je na pewno!

Wyślij ten list do ludzi, o których wiesz, że potrzebują szczęścia. Nie wysyłaj pieniędzy,

ponieważ szczęścia nie można kupić- nie ma ono ceny. Nie zatrzymuj tego listu.

On musi opuścić twoje ręce w ciągu 96 godzin.

Oficer RAF-u otrzymał 70 tysięcy dolarów. Jacek Włod wygrał 40 tysięcy i je stracił

ponieważ przerwał łańcuch.

Natomiast Gorawale stracił żonę w ciągu 6 dni po otrzymaniu listu. On zawiódł cyrkulację

tego listu, mimo tego, że przed śmiercią żony wygrał 95 tysięcy dolarów na loterii.

Pieniądze zostały przyniesione do jego domu w cztery dni po tym, gdy zdecydował się

wysłać ten list.

Proszę wysłać 20 kopii tego listu, zobacz co się stanie w ciągu 4 dni. Łańcuch pochodzi z

Nowej Anglii i został napisany przez misjonarza w Solvi Donte( Ameryka Południowa).

Ponieważ kopie muszą krążyć po świecie, musisz wysłać je do znajomych i przyjaciół.

Po kilku dniach otrzymasz niespodziankę. To prawda nawet jeśli nie jesteś zabobonny.

Zwróć uwagę na Contantina p. Otrzymał łańcuch w 1968 roku. Poprosił sekretarkę o

sporządzenie 20 kopii i wysłał je. Parę dni później wygrał 2,9 milionów dolarów na loterii.

Amella Wiel. Kierownik biura, otrzymała list i zapomniała, że list musi opuścić jej ręce

W ciągu 96 godzin. Utraciła pracę. Później po odnalezieniu tego listu wysłała 20 kopii.
Niedługo dostała lepszą pracę.

Dolan Maranita otrzymał list. Nie uwierzył, wyrzucił go. Po 9 dniach ZMARŁ

NIE WOLNO WYSYŁAC TEGO SAMEGO DO TEJ OSOBY CO OD NIEJ PRZYSZŁO

ps : wybacz ,ale szczescie jest mi teraz pilnie potrzebne;) "


pozdr ela i dużo szczęścia

  plus minus  Kto ocenił?
_________________
Kilka PRAC
www.elakuela.multiply.com
http://elakuela.blogspot.com/

nie wiem co chcę
 
 
Bozina 
Milczek



Kraj:
Poland

Wiek: 34
Dołączyła: 26 Sty 2008
Posty: 18

Medale: Brak

Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 18:03   

świetne cool ,ale czy to się tak da w życiu praktykować. raczej nie. wesoło mi

  plus minus  Kto ocenił?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej materiałów, zdjęć, itp.,
 proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie naruszenia praw autorskich o kontakt ze mną.
 Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.

Jednocześnie informuję, że administrator forum nie odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
 a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.

maranta

  Liczniki na bloga

Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 27