Jak zapobiegać i leczyć nadmierne wypadanie włosów |
Autor |
Wiadomość |
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 16:48 Jak zapobiegać i leczyć nadmierne wypadanie włosów
|
|
|
Zakładam nowy temat, ponieważ nie widziałam takiego a potrzebuję porady (zapewne nie ja jedna niestety) odnośnie nadmiernego wypadania włosów Co zrobić, żeby nie wypadało ich ponad normę i żeby były zdrowsze? Zaczynam zapuszczać włosy (zamarzyły mi się takie jak miałam w liceum do połowy pleców) ale niestety za każdym razem jak dorosną do ramion zaczynają silniej wypadać i robić się cieńsze Znacie jakieś skuteczne metody na to? Bardzo proszę o wszelkiego rodzaju domowe maseczki, kuracje, płukanki i wszystko inne co pomogłoby mi w końcu zapuścić włosy. Kiedyś miałam bardzo długie i zdrowe a teraz to boję się, że ołysieję
|
_________________ Nowe miejsce w sieci:
http://lamikahandmade.blogspot.com/
Moja galeria:
http://picasaweb.google.com/lamika88
Mój blog:
http://lamika88.blogspot.com/
Tutaj gotuję:
http://lamika88gotowanie.blogspot.com/
|
|
|
|
|
M.
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 35 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Lip 2009 Posty: 1845 Skąd: Olsztyn
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 17:30
|
|
|
maseczka z czarnej rzodkwi
stosowałam, trzeba zetrzeć na tarce i tą papkę nałożyć przed myciem na jakąś godzinę albo przynajmniej pół godziny, potem normalnie spłukać i umyć włosy,
uwaga ZAPACH nie należy do przyjemnych
|
_________________
|
|
|
|
|
M.
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 35 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Lip 2009 Posty: 1845 Skąd: Olsztyn
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 17:32
|
|
|
zbadałabym też tarczyce... (badanie TSH ) nadczynność powoduje wypadanie włosów!
|
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez M. Wto 29 Mar, 2011 17:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
katasza
Użytkownik aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 27 Wrz 2006 Posty: 597 Skąd: Małopolska
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 18:16
|
|
|
Spróbuj też brać jakiś suplement diety z witaminami lub specjalny na wzmocnienie włosów i paznokci. To także pomaga, jednak po pewnym czasie sumiennego stosowania.
|
_________________ Kasia |
|
|
|
|
avante
Użytkownik aktywny
Kraj:
Pomogła: 40 razy Wiek: 43 Dołączyła: 28 Lip 2007 Posty: 794
Medale: Brak
|
|
|
|
|
karmelek
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 06 Sty 2006 Posty: 2227 Skąd: Małopolska
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 19:08
|
|
|
lamika88 kup sobie cynk (do picia Plusssz, albo w tabletkach) w aptece i odżywkę WAX. Mi pomogło
|
_________________ moja stronka:
http://www.karmelek.info |
|
|
|
|
guzanna
Użytkownik średnioaktywny
Pomogła: 14 razy Wiek: 67 Dołączyła: 05 Paź 2007 Posty: 287 Skąd: Biecz
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 20:23
|
|
|
Lamiko, nie pomogą odżywki, jeśli nie odżywisz skóry od wewnątrz. Tak jak radziły poprzedniczki, konieczne jest uzupełnienie minerałów, a szczególnie cynku i magnezu dwa razy w roku-wiosną i jesienią. Magnez wypłukuje się u "pijaczek" kawy, do których również należę, stąd niezbędne jest jego uzupełnienie. Efekt będzie najwcześniej za półtora miesiąca, bo te dobrodziejstwa muszą się rozejść po organizmie i zacząć działać
|
|
|
|
|
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
makramka
Użytkownik aktywny makramka
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 15 razy Wiek: 57 Dołączyła: 03 Lis 2010 Posty: 683 Skąd: małopolskie
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 21:55
|
|
|
Masz całkowitą rację ,że stres jest GŁÓWNYM winowajcą wypadania włosów.Ponadto wypadanie włosów na wiosnę i jesienią jest prawie że ,sprawą naturalną chociaż wcale nie musi występować. Z włosami to tak jak z liśćmi na jesień też spadają , a nasze włosy częściej gdyż na wiosnę dochodzi jeszcze osłabienie wiosenne. Proponuję faktycznie Wax jest naprawdę skuteczny, ale systematycznie stosowany oraz maseczka :
Nafta kosmetyczna z olejem rycynowym (dostępna w aptece) + żółtko + cytryna ( może rozjaśniać włosy więc niekoniecznie) i taką maseczkę przynajmniej raz w tygodniu .
Jest też z firmy wax gotowa odżywka do włosów wypadających dwufazowa również polecam.
|
_________________ pozdrawiam makramka
http://makramkadzierga.blogspot.com
http://makramaszydelkowa.blogspot.com
http://ciastodomowe.blox.pl |
|
|
|
|
saba52
Gaduła ;) Ania
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 18 razy Wiek: 66 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 4066 Skąd: O....róg
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
makramka
Użytkownik aktywny makramka
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 15 razy Wiek: 57 Dołączyła: 03 Lis 2010 Posty: 683 Skąd: małopolskie
Medale: Brak
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 22:23
|
|
|
A jeszcze jedna prawda o włosach to taka, że włos to martwa część i wszystkie odżywki wpływają tylko na ich zewnętrzny wygląd , a żeby były w dobrej kondycji trzeba odżywiać je od ŚRODKA , CZYLI ODPOWIEDNIA DIETA I BRAK STRESU (he he). I jeszcze jedna sprawdzona metoda picie codzienne trzy razy dziennie herbatki ze skrzypu polnego i również płukanie włosów skrzypem. Krzemionka ze skrzypu bardzo, ale to bardzo dobrze wzmacnia cebulki włosów i wpływa na ich wygląd.(ale ta pita z ziółek a nie w preparatach witaminowych)
|
_________________ pozdrawiam makramka
http://makramkadzierga.blogspot.com
http://makramaszydelkowa.blogspot.com
http://ciastodomowe.blox.pl |
|
|
|
|
karmelek
Użytkownik b. aktywny
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 52 razy Dołączyła: 06 Sty 2006 Posty: 2227 Skąd: Małopolska
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2011 22:37
|
|
|
Tak, stres, zamartwianie się i niepotrzebne nerwy, wszystko to wpływa również na stan włosów.
Aha i włosom pomoże też słonecznik a raczej wszystkie minerały i witaminy zawarte w ziarenkach. Kupuję już wyłuskane
makramka a to jest jakaś różnica??? Między herbatą a gotowym produktem ze skrzypu?
|
_________________ moja stronka:
http://www.karmelek.info |
|
|
|
|
makramka
Użytkownik aktywny makramka
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 15 razy Wiek: 57 Dołączyła: 03 Lis 2010 Posty: 683 Skąd: małopolskie
Medale: Brak
|
Wysłany: Śro 30 Mar, 2011 08:18
|
|
|
Uważam że tak i warto wypróbować zwłaszcza picie herbatki ze skrzypu i najlepiej takiego kupionego luzem a nie w expresowych torebkach.Wtedy zaparzamy : 3 łyżki skrzypu zalać wrzątkiem i parzyć pod przykryciem przez 15 minut , przecedzić podzielić na trzy części i pić trzy razy dziennie. I dopiero takie systematyczne picie pobudza organizm do działania i wysycania się włosów krzemionką.
|
_________________ pozdrawiam makramka
http://makramkadzierga.blogspot.com
http://makramaszydelkowa.blogspot.com
http://ciastodomowe.blox.pl |
|
|
|
|
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
makramka
Użytkownik aktywny makramka
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 15 razy Wiek: 57 Dołączyła: 03 Lis 2010 Posty: 683 Skąd: małopolskie
Medale: Brak
|
|
|
|
|
joana
Użytkownik aktywny
Kraj:
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 01 Lis 2006 Posty: 694
Medale: 1 (Więcej...)
|
Wysłany: Śro 30 Mar, 2011 16:05
|
|
|
lamika88, W aptekach są takie preparaty na wzmocnienie włosów 5% bez recepty, a 10% na receptę. To takie roztwór do wcieranie w skórę głowy. Mnie kiedys pomógł.
Jest też ołyn czerwonawy do wcierania (ale nie szampon) nazywa sie "Seboradin" - brzydko pachnie, ale jest skuteczny, tylko trudno dostać, bo sa jakieś podróby, mieszanki. Trzeba kupować w aptece i czytać dokładnie etykietkę.
A najlepiej, idź do dermatologa, to sprawdzi co dolega Twoim włosom (może byc brak pewnych hormonów) i NAJLEPIEJ DORADZI. Powodzenia. A tak na marginesie płukanki i popijanie pokrzywy tez jest bardzo skuteczne i nie obciąża kieszeni.
Powodzenia.
|
|
|
|
|
maranta
Kraj:
Pomogła: 68 razy Wiek: 56 Dołączyła: 01 Cze 2005 Posty: 5985 Skąd: Gdynia
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Śro 30 Mar, 2011 17:37
|
|
|
Mam ten problem od okoła miesiąca. Zaczęło się nagle ni z tego ni z owego- pełno włosów na szczotce przy delikatnym czesaniu (włosy się nie plączą, więc nie ma mowy o szarpaniu), pełno włosów wokół mnie, mycie to tragedia (oczywiście w letniej wodzie i też bardzo delkiatne), po myciu... lepiej nie mówić, choć czeszę już wyschnięte (nie używam suszarki nigdy)
Na dermatologów itp. nie mam sił, poszukałam różnych informacji w necie i najprawdopodobniejsza przyczyna to choroba z wysoką gorączką trwającą tydzień, która mnie dopadła w Boże Narodzenie
Przy gorączce, jeśli ktoś ma pecha, dochodzi do szybkiego przejścia włosów w fazę telogenową, nawet młode włosy przejść mogą w tę fazę, znaczy włosy stają się martwe i po około 2-3 miesiącach od zdarzenia (np. gorączka kilkudniowa, stres, ciąża itp.) zaczybnają masowo wypadać, nawet do całkowitego wyłysienia.
Po około 6 miesiącach zwykle odrastają.
To wg mnie najbardziej pasuje- gorączka, stres plus leki które wtedy brałam.
Inna, gorsza wersja to łysienie androgenowe czy jakoś tak- w związku z nadmiarem męskich hormonów, po menopauzie itp...
Lepiej, żeby to nie to, bo tu już nie ma zmiłuj, można próbować powstrzymywać, ale z marnym efektem a o odrośnięciu nie ma nawet co marzyć...
Jedno co mnie pociesza, że ten rodzaj łysienia zachodzi stopniowo a raczej nie tak nagle.
Może być też tarczyca- ostatnio stale mi gorąco, ale czy to by wystąpiło tak nagle i w takiej ilości (300- 500 albo i więcej włosów dziennie)???
Wcześniej włosy trzymały mi się silnie głowy, po myciu może kilkanaście wypadało, a przy zwykłym czesaniu- jeden do pięciu max.
Miałam obciąć, jednak te które mają wypaść i tak wypadną a jakoś łatwiej mi nad nimi zapanować, gdy są w luźnym warkoczu, niż takie krótkie do ramion- wszędzie krótkie włosy bym siała.
Łykam wyciąg ze skrzypu z pokrzywą, drożdżami i witaminami.
Witamin i mikroelementów mi nie brakuje, bo w czasie choroby i po niej długo łykałam vitaral.
Smaruję biedną łepetynę różnymi rzeczami, kupiłam różne odpowiednie szampony- na razie te zabiegi tylko pogłębiają problem.
Co ma być, to będzie, wiem, że jeszcze sporo mi z głowy wypadnie włosów zanim się to jakoś unormuje.
Źle reaguję na widok szczotki, no ale co mam zrobić...
Włosy miałam gęste, grube i było ich dużo, dzięki temu jeszcze ich trochę na głowie mam, bo na starcie nie było źle. Co mnie czeka na mecie???
Wczoraj oglądałam peruki w necie- ładne są, ale mam nadzieję, że nie będą mi potrzebne.
Lata temu miałam problem z wypadającymi i osłabionymi włosami, ale nigdy nie było tak źle jak teraz. Wtedy świetnie mi pomógł przepis ściagniety chyba z Autobiografii Joanny Chmielewskiej (albo z którejś innej książki tej autorki)- ciepła rycyna wcierana szczoteczką do zębów w skórę głowy i tak upaćkana łepetyna zawinięta na kilka godzin w ręcznik. Raz w tygodniu przez chyba trzy miesiące. Już po miesiącu efekt był rewelacyjny.
Od tej pory aż do teraźniejszych problemów nie miałam kłopotów z włosami.
Rosły dużo ciemniejsze niż wcześniej, dużo grubsze i nie wypadały.
Teraz mam kupioną naftę kosmetyczną z rycyną. Mam nadzieję, ze to pomoże włosom odrosnąć, po tym jak już wypadną te martwe.
Miałam trzy rzeczy zdrowe i bardzo mocne- zęby, włosy i paznokcie. Z tego wszystkiego zostały jeszcze paznokcie
Zęby zaczęły się kruszyć kilka lat temu gdy dopadła mnie przedwczesna menopauza...
Czy się martwię włosami- tak, ale przy problemach ze wzrokiem, z nerkami i wielu innych- włosy i zęby schodzą na daleki plan, choć w pewnym momencie kilka dni temu myślałam, że to już jest ta jedna kropla przepełniająca kielich, że to już za wiele...
Nie chcę się nikomu podobać- jeśli ktoś mnie naprawdę lubi, to będzie lubiał i z łysą glacą, ale lubię ten mój ogon i będzie mi go brakowało
Lamika- u Ciebie jeśli to nie jest coś nagłego, tylko stałe i średnio nasilone, to powinno być łatwiej i trzymam kciuki, żeby kuracja pomogła, ale do lekarza się przejdź i zrób badania, szczególnie hormony tarczycy.
Ja na lekarzy już sił nie mam- zrobię co w mojej własnej mocy mając nadzieję, że to nie oznaka jakiejś poważniejszej choroby a jedynie następstwo tej wściekłej świątecznej infekcji.
|
_________________ Pozdrawiam, Anna
http://maranciaki.pl
Galeria prac:
http://maranciaki.pl/galeria.htm
Blog: http://maranta.blox.pl |
|
|
|
|
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Śro 30 Mar, 2011 19:03
|
|
|
U mnie nie jest to aż tak silne na całe szczęście... Po prostu im robią się dłuższe tym zaczynają bardziej wypadać... Tak jakbym miała osłabione cebulki i pod ciężarem włosów wypadały... Kiedyś już tak miałam to trwało około 3 miesięcy i dlatego teraz mam dużo słabsze i cieńsze włosy... Jeszcze w liceum miałam do połowy pleców i grube... A jak poszłam na studia to tak 1/4 tego co na głowie było zgubiłam Dlatego bardzo mi zależy żeby teraz im pomóc żebym jeszcze więcej nie zgubiła... W końcu chcę mieć dłuższe włosy... Hormony mam w porządku miałam jakiś czas temu badania więc to na pewno nie wina tarczycy i to mnie bardzo pociesza Biorę się za kuracje może uda mi się powrócić chociaż w części do stanu przed problemami
|
_________________ Nowe miejsce w sieci:
http://lamikahandmade.blogspot.com/
Moja galeria:
http://picasaweb.google.com/lamika88
Mój blog:
http://lamika88.blogspot.com/
Tutaj gotuję:
http://lamika88gotowanie.blogspot.com/
|
|
|
|
|
ania10525
Użytkownik aktywny
Zaproszone osoby: 31
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 10 razy Wiek: 40 Dołączyła: 10 Sie 2010 Posty: 363 Skąd: Stalowa Wola
Medale: Brak
|
|
|
|
|
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2011 12:00
|
|
|
Dzisiaj zamówiłam specjalny olej do włosów ciemnych. Wyczytałam w internecie, że jest bardzo skuteczny i Panie na tej stronie pozytywnie się o nim wypowiadały (niestety adresu strony nie pamiętam) Tak czy inaczej olej można kupić na allegro
http://allegro.pl/dabur-a...1500378037.html
Jak zacznę stosować to podzielę się swoją opinią na jego temat Na razie dzisiaj zastosowałam metodę Maranty z ciepłą rycyną wcieraną w skórę głowy, do tego od tygodnia łykam belissę a od kilku dni piję napary ze skrzypu. Robię co mogę więc pozostaje mi czekać na efekty Mam nadzieję, że jakieś będą Bo jak nie to znowu będę musiała obciąć włosy A tak bardzo chcę je w końcu zapuścić...
|
_________________ Nowe miejsce w sieci:
http://lamikahandmade.blogspot.com/
Moja galeria:
http://picasaweb.google.com/lamika88
Mój blog:
http://lamika88.blogspot.com/
Tutaj gotuję:
http://lamika88gotowanie.blogspot.com/
|
|
|
|
|
maranta
Kraj:
Pomogła: 68 razy Wiek: 56 Dołączyła: 01 Cze 2005 Posty: 5985 Skąd: Gdynia
Medale: 2 (Więcej...)
|
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2011 12:27
|
|
|
Lamika trzymam kciuki
U mnie dziś załamka
Delikatne czesanie i z pewnością grubo ponad tysiąc włosów na szczotce i wokoło Masakra, na dodatek chyba po tych cudownych płynach zaczęła mnie piec skóra głowy a włosy zaczęły się łamać i wyglądają jak siano
Jak stracę ogon a stracę tak czy tak, bo nawet jeśli przestaną wypadać, to ściąć muszę, bo dużo cieńszy i poniszczony, więc gdy go już stracę, to pozbawię mojego Dyzia ogona i sobie doczepię, bo strasznie lubię ogony.
Łysa, nie łysa, ogon musi jakiś być, choćby do kręcenia jako rozładowywacz stresu
Żarty, żartami, ale dziś się poryczałam i jak mama mnie zobaczyła ze szczotką w garści, to też się popłakała.
Na głowie nadal jeszcze łysych placów nie ma, może po przedziałku widać, ze ciut szerszy, ale jesli to potrwa jeszcze drugi, trzeci miesiąc, to kapota
Pozostaje mieć nadzieję, że będą odrastać nowe
Nigdy bym nie przypuszczała, że tak nagle, z dnia na dzień można tracić włosy bez żadnej widocznej, znanej przyczyny.
Stresu mi ostatnio nie brakowało, no i ta choroba z gorączką podejrzana, poza tym może być wszystko i nic... pech... voodoo...
|
_________________ Pozdrawiam, Anna
http://maranciaki.pl
Galeria prac:
http://maranciaki.pl/galeria.htm
Blog: http://maranta.blox.pl |
|
|
|
|
saba52
Gaduła ;) Ania
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Pomogła: 18 razy Wiek: 66 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 4066 Skąd: O....róg
Medale: 1 (Więcej...)
|
|
|
|
|
Sal
Użytkownik aktywny
Kraj:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 482 Skąd: Rzeszów
Medale: Brak
|
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2011 11:43
|
|
|
Dziewczyny, a u lekarza bylyscie?
Mnie wlosy wypadaly z powodu stresu i pod wplywem slonca.
Na to pierwsze poradzila dr dermatolog zapisujac mi rozne przeparaty i tabletki (leczenie trwa kilka mcy i domowe sposoby nie pomoga), na wplyw slonca zbawienne okazalo sie stosowanie takze na wlosy preparatu przeznaczonego do stosowania na cialo po kapieli slonecznej (tzw. preparaty po przedawkowaniu slonca, apteczne). Wlosy mi odrosly i sa ladne. Piekne nie beda , bo z natury mam wlosy delikatne, ale uratowala je moja pani doktor i jestem zadowolona z ich kondycji.
|
|
|
|
|
lamika88
Gaduła ;)
Kraj:
Rangi dodatkowe:
Autor tematu Pomogła: 24 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Sie 2007 Posty: 5903 Skąd: Zielona Góra
Medale: 2 (Więcej...)
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Ponieważ na forum pojawia się coraz więcej
materiałów, zdjęć, itp.,
proszę każdego, kto będzie miał jakiekolwiek zastrzeżenia odnośnie
naruszenia praw autorskich o kontakt ze
mną.
Postaram się jak najszybciej materiały tego typu usunąć lub jeśli to
będzie możliwe uzyskać zgodę na ich publikację.
Jednocześnie informuję, że administrator forum nie
odpowiada za treść wypowiedzi innych użytkowników,
a tym samym nie może być pociągany do odpowiedzialności za owe wypowiedzi.
maranta
|
| Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 36 |
|
|