Podstawy - Blokowanie
Dorka_zg - Pon 11 Sie, 2014 13:14 Temat postu: Blokowanie Moją przygodęz szydełkiem zaczęłam niedawno (w listopadzie zeszłego roku). Teraz cowaz częściej zaglądam na blogi z robótkami i natknęłam się na "blokowanie" robótek. Co to takiego i jak się to robi.
Dodam, że prace z kordonka usztywniam i naciągam, ale prace z włóczki nigdy nie "naprężałam".
Proszę o wyjaśnienie jak to jest z tym "blokowaniem"
Pozdrawiam
Dorota
AlaJ - Pon 11 Sie, 2014 13:22
Ten temat juz jest na forum : http://maranciaki.pl/foru...?t=8812&start=0
Dorka_zg - Pon 11 Sie, 2014 13:36
Czy każdą rzecz zdrobionąna szydełku trzeba zblokować?
weronika5810 - Wto 12 Sie, 2014 07:26
Tak jak serwetki to tak bo nie trzeba specjalnie naciągać i formować do prasowania,ja zawsze tak robię jak wyschnie to juz gotowa serwetka
AlaJ - Wto 12 Sie, 2014 09:12
Kazdą odziez zrobioną i na szydełku i na drutach i z włókien naturalnych blokuję. Takie blokowanie powoduję, że odzież trzyma pięknie fason również po następnych praniach i nie deformuje się (a bluzki bawełniane piorę potem już w pralce).
Najkrócej mówiąc - dzianina po blokowaniu "zapamiętuje" jak ma wyglądać.
Blokowanie akrylu nie na wiele się przyda, bo akryl "pamięci" nie ma, żelazkiem to już wcale, bo się wiotka szmatka zrobi.
vichta - Wto 02 Sie, 2016 13:46
Urządzenie do blokowania motywów.
Trzeba przyznać, że pomysłowe i zajmuje niewiele miejsca
Więcej tutaj:
http://russian-handmade.r...zanyih-motivov/
aniulek - Wto 13 Gru, 2016 09:36
Drogie Panie, Wam też wychodzi zawsze krzywo? :/ Zawsze mam z tym problem, na początku się ładnie wszystko naciąga, jest równiutko, a na końcu się okazuje, że zostają takie luźne 2-3 cm i nijak tego nie można "spłaszczyć", całe upinanie od nowa i od nowa... Co skutecznie mnie zniechęca, bo kilka skończonych robótek leży na półce i czeka aż się zbiorę i je poupinam, a ja jak tylko pomyślę o tym to wolę cały dzień szydełkiem machać niż znów się denerwować. A dodatkowo teraz robię na imieninowy prezent bieżnik z ponad 30 motywów i już czuję, że blokowanie tego to będzie męka.
Macie na to jakiś swój sprawdzony sposób, jakieś oznaczanie, czy po prostu trzeba się przemęczyć i dojść do wprawy?
|
|
|